W piątek odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Rozmawialiśmy o książce "Podmajordomus minor" autorstwa kanadyjskiego pisarza Patricka deWitta.
"Pan Olderglough nie był entuzjastycznym przewodnikiem.
- Tutaj mamy pomieszczenie - rzucił, wskazując mijaną właśnie komnatę. - Niezbyt się obecnie przydaje. Lepiej, jak sądzę w ogóle tam nie wchodzić. A tutaj, o, tu też jest pomieszczenie, zwykłe pomieszczenie, całkowicie bezużyteczne.
Okazało się, że bezużyteczna jest większość zamkowych wnętrz."Patrick deWitt, Podmajordomus minor
Patrick DeWitt po pełnej czarnego humoru książce "Bracia Sisters" proponuje nam napisaną kwiecistym językiem baśń dla dorosłych. O czym jest ta baśń? Oczywiście o miłości. Tytułowy podmajordomus to 17-letni chłopak, który po śmierci ojca opuścił swoją rodzinną wieś i rozpoczął służbę na zamku barona von Aux. Towarzyszymy mu podczas poznawania kolejnych tajemnic zamku i rozkwitu miłości do pięknej Klary. W ciekawy i ironiczny sposób został przedstawiony bezsens wojny i jej bohaterów.
Książka nas zaskoczyła, a opinie o niej były skrajne. Do części klubowiczów w ogóle nie trafiła, a niektórzy byli nią zachwyceni i podczas czytania śmiali się w poduszkę (w trosce o spokojny sen domowników). Jej mocnymi stronami są humor, ironia i zaskoczenie. Polecamy spróbować.
Następne spotkanie odbędzie się 25 sierpnia o godzinie 16 i będziemy się dzielić wrażeniami z książki "Sznurówki" Domenico Starnone.
